Znudzone
Gdy mąż nareszcie zasypia,
ona opuszcza sypialnię;
łamaga znów się nie spisał,
zostaje seks wirtualny.
*
Z małżonkiem, co chce"po bożemu"
ma nudny seks z obowiązku;
od czasu do czasu w hotelu
ktoś inny z niej zrywa pończoszki.
*
Na rozprawie rozwodowej
żona się tłumaczy:
- ciągle miałam go na sobie,
raz chciałam inaczej.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2013-10-14 19:58:32
Ten wiersz przeczytano 2735 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Ja napisałam wczoraj moje trzy pierwsze
fraszki.Wstawię za jakiś czas.Pozdrawiam Ciebie.
SUUUPEEER, wszystkie prześwietne Aniu:) Pozdrawiam-:)
Jacyś nie dorobieni są ostatnio ci faceci, he
he.Świetny humor.Pozdrawiam
dzisiaj inaczej
ironia jak ta lala
czy to humor czy też fraszka super fraszka i z życia
igraszka
ok.
pozdrawiam
Anuś:) znudzone, ale w końcu wzięły sprawy w swoje
ręce, więc praktyczne bardzo. Teraz moda na nowe
trendy, trzeba ich przetestować jak najwięcej, żeby
znaleźć ten, który najbardziej odpowiada.
Szczerze powiem, że gdy przeczytałam pierwszy raz, to
mnie przytkało, ale teraz się cieszę, że poznałam Cię
również od tej, trochę innej, ale niemniej ciekawej
strony. Wierszem też można przecierać szlaki, Ty
robisz to świetnie, z morałem "każda choć raz chce
inaczej" ...i magii tej myśli pozwalam się ponieść do
kolejnego gdzieś wiersza:))
Ściskam Anuś, całuję:***
Dobre fraszeczki, zyciowe:)
Pozdrawiam, Ann:)
uu pojechałaś na wesoło:)
pozdrawiam cieplutko:)
Życiowe, niestety.
Prawdziwe! Ukłony :))
Zabawne... i zabawne jest to, że naprawdę znam
dokładnie takie sytuacje; brawo! :)
:)))
Pozdrawiam, Anno :)
udane :D:D pozdrawiam :)
Bardzo fajne fraszki! Pozdrawiam!
Fraszki jak życie.
Pozdrawiam serdecznie.
Och, ci mężowie:). Och, te żony:)
Dobre fraszki, Aniu.
Pozdrawiam