Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zobaczysz...

Dokąd pójść jak nie ma już dokąd.
Zostawilem cos pod Twoimi drzwiami...
Jak długo można się tłuc na kolejne tysiące kawałkóW?
Oto liczę je na Twoich włosach...

Oboje stracilismy siebie tamtej nocy
Zima jeszce nigdy nie byla tak chłodna...
Drzewa płaczą
Latarnie pękają jak serca
Co wieczór karmię swój spektakl obcymi twarzami...
Sypiam osiem godzin za mało...
Zbyt płytko oddycham...

Czy tylko obowiązek każe mi życ?

Obiecuje:
Jak nigdy dotąd -
Czas walnie z bicza.
Jak nigdy wczesniej -
Zapłaczesz.
Znam wiele miejsc które potrafie odnaleźć.
Położę rękę na pulsie swej skroni
Zobaczysz...
Jak lekko zapomnieć nawet te dobre dni.

Dodano: 2005-12-07 22:13:22
Ten wiersz przeczytano 931 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »