Żółw wyruszył w podróż /dla...
Dziś Wam opowiem
o żółwiu szarym,
w ZOO nazywanym
żółwiem Cezarym.
Żółw to wesoły,
pełen fantazji,
do ZOO zaś trafił
z Zachodniej Azji.
Przywykł Cezary
do życia w mieście
choć lat miał chyba
około dwieście.
Miał żółw Cezary
jedno marzenie :
pragną odwiedzić
siostrę swą Żenię.
Spotkać jej nigdy
nie miał okazji,
no bo mieszkała
w Zachodnie Azji.
Pomyślał kiedyś ;
już wiem co zrobię,
pójdę piechotą,
poradzę sobie.
Chociaż najszybciej
byłoby LOT - em
nie mogę lecieć
tam samolotem.
Nie mam pieniędzy
a bilet drogi,
dam sobie radę,
mam zdrowe nogi.
Wyruszył w drogę
kroczek po kroku,
przybył do Gdańska
prawie po roku.
Chciał płynąć statkiem,
dotarł do portu
lecz nie miał wizy
ani paszportu.
Gdy odpoczywał
w słońcu na plaży
spotkał znajomych
dwóch marynarzy.
Wieczorem wszyscy
nagle znikneli,
myślę, że razem
w rejs popłynęli.
Żółw nie zmarnował
takiej okazji,
wreszcie zobaczy
swą siostrę z Azji.
mam zakaz komentowania
Komentarze (13)
Lubię takie wierszyki, tak trzymaj ster bu kierunek
masz dobry pa..
Lubię Cię czytać. Kazdy wiersz to jak wędrówka w
krainę basni.
u Ciebie jak zwykle ciepło i radośnie :) ...i super
książeczkę dla milusińskich z Twoich wierszyków można
by poskładać :)
Jak to dobrze mieć znajomych, pomogą w trudnej
chwili,/ nawet jak zakazem komentiowania postraszyli/.
Ale odnośnie wiersza, następny świetny o wielkiej
wyobrazni i pięknie napisany.
Zaradny żółwik,krok po kroczku to Pani naświetliła,jak
można sobie radzić w potrzebie,
i miło i mądrze,duży plusik
przyciągasz swoimi bajeczkami- są urocze
Chyba na starość leżą mi bajeczki, coś za regularnie
wracam na Twoją stronę i się cieszę jak mogę nowy
przeczytać,masz ten dar,aby zwabić nie tylko dzieci!
Bardzo sympatyczna, wesoła bajka:) Przeczytam
dzieciom, koniecznie:)
Swietna bajeczka i powiem więcej, ja tego żółwia w
Gdańsku widziałam i nawet z tym marynarzem
rozmawiałam, gdybym wiedziała, że będzie sławny
zabrałabym do domu i morze zrobiła z wanny... Brawo
Przesympatyczne opowiadanko wierszykiem. Pouczajace
dla dzieci i nie tylko. Przyjemna lektura dla wnuków
na dobranpoc
Twoje wiersze... to finezja.. gratuluję !!
Spryciarz z tego Cezarego! Taki to sobie wszędzie
poradzi.
Ja mysle, ze zlowie tak dlugo zyja bo tak wolno
chodza:) Twoja bajeczka jest bardzo wesola, napisana z
polotem wiec zostaje tylko pogratulowac