Żona Aleksandra
Może wolałabym podbite oko
i słowo "kocham" na dobranoc
może wtedy lepiej bym gotowała
może inaczej bym cię dotykała
Ale przy tobie jest ona
uśmiechasz się do mnie jak do
przechodnia
twój oddech mnie truje
ona mnie truje
Ta co król Karol podarował korale
Znam jej imię, widziałam jej uśmiech
piękny, serdeczny, współczujący
Taka piękna, wysoka i zgrabna
szkoda że nie z twoim bagażem
Na imię mi Aleksandra
Mama wybrała
Tak się składa, że wziąłeś mnie za żonę
Komentarze (8)
Podbite oko nie jest dowodem miłości. Szkoda czasu na
niego.
Pozdrawiam
smutne - serce nie sługa kocha bez wzajemności...
może szkoda czasu na taką miłość
pozdrawiam serdecznie
Chyba mnie zainspirowalas, juz robie szkic...
Jak Waldi - Piękna jest miłość wzajemna
Pozdrawiam serdecznie :)
Znakomity wiersz!
Jeszcze: napisalbym- dla porządku: "ta, KTOREJ król
Karol podarował korale."
Kto wie... - moze masz rację...
wszystko można odbudować ... miłość jest piękna tylko
ta wzajemna ...