ŻONA DEMONA
Starożytny zamek a w nim Czarownica,
czarna na niej wisi podarta spódnica.
W koślawych buciorach drepce jak łamaga,
takie z niej jest "cudo" niczym Baba
Jaga.
Włosy potargane dawno nieczesane
i do tego chyba w smole upaćkane.
Jak szarańcza nad nią owady krążyły
a niektóre do niej jak miód się kleiły.
Na czyścioszkę przecież wszak nie
wyglądała,
pewnie wody z mydłem nigdy nie widziała.
Nikt by nie przypuszczał że jest
zaręczona
z takim jednym Czartem na wieki
złączona.
Ten przebiegły Demon - jego wielkie
moce,
pracę swą zaczynał w ciemne groźne noce.
Czarny niczym sadze - rogi dwa na
głowie,
kły jak fajki dzika wystają przy
brodzie.
Nos jak Słonia Trąba oczy jak latarki
z gęby wyczuć można jakby zapach siarki.
To wonności znane z piekielnych
otchłani,
tam smażą na ogniu zbójów oraz drani.
Kiedy zmierzch się zbliża wychodzą na
łowy,
plan już ułożony - scenariusz gotowy.
Dzisiaj sobie Wiedźma tak postanowiła,
kto w noc ciemną chodzi? Będzie go
straszyła!
Przyczajona siedzi cicho w swym
zaścianku
przez nią ulubionym od zawsze krużganku.
Oczywiście razem z diabelskim rogaczem,
który do swych ofiar podchodził
cichaczem.
A w kuszeniu przecież jest on mistrzem
świata,
by duszyczkę zdobyć sprzedał kiedyś
brata.
Bestia nie próżnuje cel sobie wybrała!
Dziewczynkę co Mamy swojej nie słuchała.
Podszedł po cichutku jak cień się
zakrada
i niegodne Dziecku propozycje składa.
Lecz ten straszny diabeł mocno się
przeliczył,
wszak tu obok Anioł swych żołnierzy
ćwiczył.
To Archanioł Michał nasz Książę oddany,
który w walkach ze złem jest nam dobrze
znany.
Skrzydła lśnią stalowe - Krzyż nosi na
tarczy,
miecz zwisa u boku - Czy to już
wystarczy?
Kiedy tylko Szatan ten orszak zobaczył!
Wyskoczył jak z procy a żona w rozpaczy!
Uciekali szybko jakby się paliło!
Dobrze że to wszystko snem koszmarnym
było!
Zenek 66 Sielski
Komentarze (54)
Super! Pozdrawiam
Po mszy modlimy się do Archanioła Michała, by zastępy
szatana i złe duchy do piekieł strącił...
A bajka jsk to u Ciebue Zenku...przepiękna, z pilotem
pisana...pozdraeiam serdecznie,
Wspaniały wiersz prypominający mi dawne czasy, gdzie w
zamkach, pod mostami, w zakamarkach nocami pojawiałły
się demony, czarownice, śmierć i duchy. Nocą na
ulicaczch, drogach ludzie się nie pojawiały
w obawie przed nocnymi zjawami, był
spokój cisza, czasem sowa zachuczała
czy nocny szczór, kyórego też zaliczano do grona
diabłów. Na mojej wielkiej parafii było tylko 2
policjantów, złodziei znikoma ilość, rozbojów zero,
ludność się szanowała. A obecnie ? Diabła za nic
mają, nie sznują, ochraniarzy miliony policja, wojsko
złodizeje kradną rabują w domach zamki, kraty,
ogrodzenia, do pomocy obce wojska,miliardowe koszty i
pytanie czja to wina ? Wiara chrześcijańska Podeptana.
Pozdrawiam
Świetna bajka Bardzo lubię Twoje bajki :)
Od zarania zło z dobrem walczy
Pozdrawiam serdecznie Zenku
Witaj Zenku. Uwielbiam Twoje madre bajki... niech nad
kazdym z na czuwa Aniol, bo nigdy nic nie wiadomo...
Moc serdecznosci:)
Piękny wiersz o odwiecznej walce dobra ze złem
zakończona happy endem. Niestety życie uczy nas czegoś
przeciwstawnego.
Pozdrawiam Zenku serdecznie :)
Bardzo fajna bajka i chyba nie tylko dla dzieci :)
Pozdrawiam :)
świetnie napisana... jak dobrze że mamy Anioła obok:-)
pozdrawiam
Jesteś Zenku niesamowity a twoje bajki takie urocze i
bez pokoleniowe (dla wszystkich).Wielki + i Miłego
popołudnia.
Wesoła bajeczka poruszająca ciekawy temat, pozdrawiam
serdecznie :)
wspaniały wierszyk ,, historyczny,, Zenku
witaj w Nowym Roku
Zenku ... jak zwykle na wesoło z malutką dozą
dreszczyku . super
Jak zawsze z dobrym przesłaniem.
Wiesz Zenku, że pół dnia dziś myślałam, czy zamek może
być starożytny i nie wiem :) Jutro muszę zapytać
kolegę historyka, bo ja się za mało znam :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Zenku
Dzisiaj spotkaliśmy się bajkami.
Nie zamierzam jednak konkurować
z Tobą, bowiem Ty piszesz
fajne bajki dla dzieci, a ja
raczej dla dorosłych.
Miłego wieczoru i kolejnych
udanych bajek.
Fajnie, na wesoło i z dreszczykiem :)
Pozdrawiam serdecznie :)