Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zoppot, 31 VIII 1939

Bardzo mi się podobają wiersze „wspomnienia sprzed narodzin” Flower Blue. Spróbowałem sam napisać coś w tym stylu.


Czwartkowy wieczór.
Orkiestra po raz ostatni gra shimmy.
(Ze względu na międzynarodowy charakter kurortu
zakaz wykonywania zdegenerowanych tańców amerykańskich
nie obowiązuje tu w sezonie urlopowym – lipcu i sierpniu.)
Na parkiecie pustki
tańczy jakiś gość z fordanserką
i kierowca w mundurze NSKK.

Przez otwarte okna
napływa gorące powietrze, szum morza
i daleki stłumiony dźwięk
Horst Wessel Lied.

Przy barze nikogo.
Barman Bruno uwodzi nową kelnereczkę Suzi,
Erika jest wyraźnie zazdrosna.

Z kasyna dochodzą stłumione głosy
„faitez vos jeux” i „rien ne va plus”...

Parę minut przed północą z kasyna wychodzi jakiś Polak,
rzuca orkiestrze sto guldenów i każe grać „Ostatnią niedzielę”.
Miał dziś szczęście – rozbił bank.
Stawia wszystkim Dom Perignon,
ale to zaledwie pięć butelek – nie ma gości.

Smutny że nie ma z kim świętować
dzwoni po taksówkę i odjeżdża ulicą Północną.

Czy zdąży do tej swojej Polski przed wojną?

autor

jastrz

Dodano: 2018-02-12 02:01:25
Ten wiersz przeczytano 784 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (15)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Po prostu wcisnęło mnie w fotel, świetny wiersz.
Zwyczajnie, leniwie wręcz wieczór płynie a już szykują
się ci od ataku i ta niepewność... Pozdrawiam, dobrze,
że trafiłam do tego wiersza. Dziękuję MIchał :)

Flower Blue Flower Blue

Bardzo mi się podoba :-) świetnie oddany klimat
barowej nostalgii
I niepewność jutra :-)

_wena_ _wena_

wiersz godny przeczytania i zapamiętania
pozdrawiam :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ciekawie, niebanalnie ujęte wspomnienie, podoba mi
się,
ja jestem pokoleniem powojennym, mogę sobie wyobrazić
tylko jak to było...
Serdeczności ślę :)

andrew wrc andrew wrc

świetny, intrygujący przekaz wierszem:) pozdrawiam

promienSlonca promienSlonca

Witaj jastrz, wspanialy wiersz, bardzo na TAK.
Wspaniala fabula i narracja. Dobrego dnia.
Pozdrawiam,:)

karat karat

Z życiem w pokoju to pożegnanie,
przed tym co się stanie!
Pozdrawiam!

WOJTER WOJTER

ciekawy i zarazem smutny- wiadomo niemieckie samoloty
już startują

WINSTON WINSTON

Zaciekawiłeś, koniec zatrzymuje!
:)
Pozdrawiam!

krzemanka krzemanka

Ciekawe. Miłego poniedziałku:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ostatnie kadry Sopotu wcielonego do Wolnego Miasta
Gdańsk?
Niełatwy wiersz. Trzeba by sporo przekopać :)
Pewnie oddałeś atmosferę tamtych chwil.
Wciąż żałuję że "Miasto z morza" tak bardzo okroiło
"Tak trzymać". Takie mieli możliwości.
Twój wiesz jest kropelką w morzu, ale... przecież nie
musi być ostatnią. Jestem ciekawa Twojego cyklu.
Pozdrowienia jadą pięćdziesiąt minut eSKaeMką :)

A.A. A.A.

Za Amorkiem :)
pozdrawiam cieplutko

AMOR1988 AMOR1988

Mega wymowa opowieść, zwłaszcza pod koniec i
zatrzymuje na dłużej, pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »