Zosia/D/
Bardzo smutno dzisiaj Zosi.
O bajeczki mamę prosi,
ale mama wciąż zajęta.
Czy o prośbie jej pamięta?
A dziewczynka znowu chora,
była wczoraj u doktora.
Gardło boli,z nosa kapie,
sama siedzi na kanapie.
W przedpokoju coś się rusza,
zabłąkana pewnie dusza.
Spod fotela i po ścianie,
zadziwiona patrzy na nie.
Przyszły małe krasnoludki
i obsiadły stół calutki.
Każdy śmieszny ,a wesoły!
i tornister ma do szkoły.
Długopisy i zeszyty,
i mundurek ma uszyty.
Zosia uczy ich roztropnie,
odpytuje,stawia stopnie.
Na cenzurkach duże szóstki.
Uścisk dłoni zbyt malutki.
Zaczynają już wakacje.
Budź się Zosiu na kolację.
29.01 2009
Komentarze (23)
Ja też się cieszę, że MC tu trafiła. Wesoły
wierszyk:).
Pozdrawiam:)
O, proszę! Taką uroczą rymowankę znalazłam
przypadkiem. Pozdrawiam
Aniu potrafisz wyczarować piękną baśń...aż chce się
czytać i czytać...Pozdrawiam z uśmiechem:)
Świetny wiersz dla dzieci - barwo!
szkoda ze mnie juz nie odwiedzaja krasnoludki - na
pewno szybciej bym byla zdrowa - gratuluje pomyslu i
wykonania
Dla mnie po prostu idealny,dla dzieci pewnie też
Bardzo milutki wiersz dla dzieci.
Sliczna bajkowa rymowanka.
Bardzo ładny i zgrabny wiersz, tak się zdarza że mama
nie ma czasu a dziecko z nudów zasypia dobrze że sen
był udany.
Swietnie, jak Zosia chora a mama nie madla niej czasu
to zasnela bidulka i przynajmniej sny miala
wesole.Sympatycznie
Zosia samosia, sama sobie bajkę wyśniła :)
ale fajnie i rezolutnie - krasnoludkowe opowiadanie -
bardzo ładny pomysł i wykonanie.
super uroczy wierszyk dla milusińskich:D
Bardzo ładny wierszyk dla dzieci,a Zosia jest
wyśmienitym przykładem..powodzenia
Śliczny wierszyk, który nie tylko mama Zosi chętnie
będzie czytała swoim pociechom :)