Zostałam...
Czy trzeba kłamać kiedy chce się wyznać prawdę? Ja wciąż to robię, tylko po to żeby było nam dobrze...a przez to oboje płaczemy...już nie wiem co robić...:(:(:(
Podeszłam do półki
Ona się już tam błyszczała
Świeciła jak nigdy
Do mnie się uśmiechała
Wzięłam ją do ręki
Pomyślałam "Oszczędzę sobie już tej
męki"
Przyłożyłam do nadgarstka
Poczułam tylko ulgę
Poczułam lekki strach
Poczułam jak moje życie, odlatuje jak
ptak
Wtedy się powstrzymałam
Jeszcze chyba sama się uratowałam
Zostały tylko blizny
Zostały tylko rany
Zostałam znowu sama
Zostałam...Zostałam, bo chyba się bałam!!!
Komentarze (3)
Wiersz bardzo smutny a tak szczerze to nawet jestem
zła jak mozna myśleć o odejściu tylko człowiek słaby
psychicznie o niej myśli , życie nie do nas należy
nie my wybieramy kiedy pora odejść .
witam
wiersz sliczny choc troche smutny ale chyba tez bym
sie bala to zrobic :(
pozdrawiam :)
Nawet najgorsza prawda jest lepsza od każdego
kłamstwa... Wiersz bardzo smutny....