[ Zostałeś sam ]
Teraz zostałeś sam,
bo sam odchodziłeś,
każdej nocy
i myśli o mnie
wyrzucałeś przez okna
naiwność mnie prowokuje
by wciąż Cie całować
ale wiem
że zgłupieję
i oczy bedę malować
perłową szminką
zostniesz sam,
a ja gdzieś wtyle
tiptopami będe za
Tobą szła
(...)
Odwróć się -
spójrz na błazna
jak uśmiecha sie
do Ciebie
i wyciąga ręce
autor
złodziejka marzeń
Dodano: 2007-02-04 13:23:10
Ten wiersz przeczytano 690 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.