....Zostawić Przeszłość....

Dla Tej....Którą wyrzuciłem z mego serca....

...Zamknięty w sobie, uparty twardziel, wrażliwy, zagubiony
Wystraszony, załamany,
Dlaczego tak jest, że miłość boli? Dlaczego nie można zapomnieć?
Dlaczego o zachodzie słońca łza spływa po mojej twarzy?
Dlaczego skoro to JA zrobiłem! Ja powiedziałem KONIEC!

Dlaczego więc wciąż o niej myślę? Dlaczego moje serce krwawi?
Dlaczego ona zapomniała?
Dlaczego?
Czyż kochać przestała? Czy w ogóle nie kochała?
Boję się zapytać! Boję się!

Zostawiam przeszłość! Czas najwyższy przestać oglądać się za siebie-
Za siebie z nadzieją! Czas stanąć przed światem z podniesioną głową i
.....Zapomnieć?!
Nigdy Jej nie zapomnę! Nigdy nie zapomnę tego uśmiechu na jej twarzy,
Tego wesołego noska, na którego kochałem patrzeć, Nigdy nie zapomnę
Zapachu jej skóry, który zawsze podniecał mnie, Nie zapomnę pieprzyka
Na plecach, koloru oczu i aksamitu dłoni...

Jestem bogaty
- bogaty we wspomnienia, w doświadczenia, w nadzieję i strach i ...
zastanawiam się czy spotkam tą jedyną, czy miłość wystarczy, czy będę szcześliwy
czy wystarczy mi siły, czy będę kochał tak jak trzeba, tak jak jest dobrze...
Czy dane będzie mi życie obok ukochanej, Czy odnajdę ją kiedyś?!

Może w weneckiej uliczce w strugach deszczu? Może w małej restauracji w
Jeszcze mniejszym mieście? Może w kiosku z gazetami na rogu półwiejskiej....
Odnajdę to spojrzenie!!
Ale jak je rozpoznam, jak zauważę że to ona,
Ta wymarzona, dama mego serca..?

Wyrwane, podeptane, zawiedzione ale bijące z nadzieją dla kogoś, dla niej...
Dla mej UKOCHANEJ.....KJ!!!

Z myślą o Tej dla której jestem wszystkim....

autor

>Unbreakable

Napisany: 2007-04-23 Dodano: 2008-01-30 09:32:43

Ten wiersz przeczytano 520 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie