ZRANIONY
Ona mnie nie kocha nigdy nie kochała,
Dlaczego, dlaczego me życie skopała.
Czemu jej czyny czemu jej uczucie.
Boli mnie teraz jak ten kamień w bucie.
Zraniła me serce zdeptała mą duszę,
Zniszczyła moje życie, co! zapomnieć
muszę.
Czemu tak zrobiła bez słowa uciekła,
Czemu tak zrobiła nic nawet nie rzekła
Czy Ja nic nie znaczę czy jej nie
kochałem,
Przecież byłem dobry i być z nią też
chciałem.
Ona piękna niczym róży kwiat czerwony,
Ona piękna a jam przez wrogów otoczony.
Czemu to życie jest takie nie znane,
Czemu nie wiemy co będzie nam dane.
Dlaczego nie znamy losów życia swego,
Byśmy mogli żyć zawsze na całego.
Tak to nic nie wiemy ranimy swe dusze,
A ja tego nie chce nie zrobię nie musze.
I dam sobie spokój nie zranię nikogo,
Bo za takie czyny karać będę srogo.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.