Zraniony ptaszek
jakoś pod wpływem okropnego bólu głowy, który mnie męczy już pół dnia... idę spać żeby nie myśleć :P
Każdy z krótkich blond
włosów
______czuję
jak szarpie
mocno zaciska oślizgłe łapy
na szyi
i…
mocniej
______mocniej
TO BOLI!
Wyzionąć chcę duszę
uciec od ciała
daleko
gdzieś bardzo daleko
Puk! Puk! Puk! Paf!
Zestrzelony jestem
zestrzelony ptak bez skrzydeł
i lecę
_____lecę i spadam
szybko, szybko i szybciej
Plusk!
Wbiłam się w asfalt
pióra zrzuciłam
i płaczę
______płaczę majaczę
Co się stało? Słyszę z oddali
wlepiam wzrok
i piszczę
łepek, łepek mnie boli
panie pilocie!
Komentarze (2)
Podoba mi się jak igrasz słowami. Mi nigdy nie udało
się tego opisać, chociaż miałam wiele okazji ;) A ty
to przedstawiłaś umiejętnie w sposób humorystyczny.
Podoba mi się, jak wszystko co wesoło ;P
Biedny ptaszku, rozwijaj skrzydełka do lotu, szybuj -
bo warto.