Źródło nieporozumień
Jeszcze potrafią mnie zadziwić
(mimo że lat przeżyłam sporo)
ludzie, którzy są nadwrażliwi
i wszystko wprost do siebie biorą.
Chodzą po świecie, wypatrują
tych, próbujących im zaszkodzić,
co drugi bywa dla nich szują
i kłody rzucać chce pod nogi.
Znajdą złośliwość gdzie jej nie ma
i wyśmiewanie w szczerym śmiechu.
A winna jest samoocena
i narcyzm, który tkwi w człowieku.
autor
krzemanka
Dodano: 2019-09-26 08:43:05
Ten wiersz przeczytano 1789 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (73)
Znam kilku takich co do siebie wszystko biorą, a życie
z nimi staje się zmorą... Pozdrawiam serdecznie :)
tak trochę o każdym z nas. zdziwiłbym się, gdyby ktoś
powiedział, ze to nie o mnie.
zapraszam do skomentowania i wytknięcia ewentualnych
błędów.
pod poprzednim nie zamieściłaś komentarza, a czytasz
wszystkie, więc liczę, że raz na dwa miesiące
mogłabyś.
pozdrawiam :):)
Dziękuję nowym gościom za wgląd i odniesienie się do
tematu. Miłego wieczoru wszystkim:)
są źródła, które mogłyby wyschnąć, a wciąż biją
Jesteśmy tacy jacy jesteśmy,
trudno jest zmienić swoje oblicze,
zamiast przyjaźnić życiem się cieszyć,
wolimy zostać śmiesznym narcyzem.
Samo życie. Fajny wiersz.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
Wstyd się przyznać, że to m.in. o mnie...
Miłego dnia Wando:)
Życiowy i do bólu prawdziwy w przesłaniu wiersz.
Puenta świetna :)
Nie zmienimy tego, bo narcyzm to nieuleczalna
choroba:(
Pozdrawiam serdecznie Aniu :)
Dziękuję dwóm Mariom za poparcie przekazu. Miłego
dnia:)
Bardzo życiowo.
Pozdrawiam serdecznie :)
Prawdę rzekłaś Kobieto.
Sedno spraw to nie to, co sobie wyobrażasz, tylko co z
tym chcesz zrobić. I jak zadziałasz.
Miłego dnia jastrzu, kaczorze i helin:)
Samo życie, niestety.
No to pojechałaś po bandzie. Ale co prawda to prawda.
Pozdrawiam serdecznie :)
To raczej nie o mnie. Sam bywam czasem złośliwy, więc
nie dotyka mnie złośliwość cudza. Jeśli ktoś chce się
ze mnie śmiać, to proszę. Śmiech to zdrowie.