zroszone truskawki...
Mówiłeś mi, że nie zapomnę tej nocy...
Pełnej fantazji i rozkoszy...
Moje nagie ciało truskawkami
ozdobiłeś...
Z bitej śmietany płateczki zrobiłeś...
Ja z rozkoszy się wiłam...
Kiedy twój język delikatnie...
...płateczki zlizywał
I wino z mojego ciała spijał...
autor
(OLA)
Dodano: 2005-05-31 00:00:55
Ten wiersz przeczytano 628 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.