Zrozumienie
Los mi wczoraj ofiarował ogrom szczęścia
w jednej chwili.
Oddać cząstki wielkich wrażeń moje pióro
się nie sili.
Co za rozkosz serca mego, jaka radość
w całym ciele
Gdy siedziały obok siebie - tak jak
anioł przy aniele.
W duszy radość, gorąc serca, wielki
spokój,
ciepłe dłonie.
Dwie kochane mi osoby, ja naprzeciw,
miłość płonie.
Jednej kolor jest czerwony tak jak
słońce
o zachodzie
Druga gamą pastelową gra kolorów
w tej symbiozie.
Wtem kolory się złączyły tworząc pełnej
barwy tęczę.
Zrozumiałem, wiem po chwili i już dłużej
się nie męczę.
Wiem, że kochać mogę obie, te ogrodu
mego
róże
Bo gdy jedna mi podporą, drugiej ja
pomocą
służę.
Znikła rozpacz i rozterka, moje serce
już nie płacze
Bo od dziś je kocham obie, równie mocno,
choć inaczej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.