Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

żuchwa capa

lizaniem kolan sandał skóry
wygasić ciepłe pozbierane znicze
stąpać po bruku w pocie czoła
by pić kompoty szpiku kości
na wznak widoku pierwszej gwiazdy
o świtu brzasku żuchwy capa
do bólu krzyku prostych zwrotów
kraju co karmił ochłapami
niedożywionych snów
psiego pomiotu

autor

sugarek

Dodano: 2008-11-07 00:11:40
Ten wiersz przeczytano 611 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »