Żurawie wrócą
z głośnym krzykiem nad plażą
klucz żurawi wysoko
żegnał gorące lato
witaj ciszo tęsknoto
nie ma już szpaków w sadzie
ani jagód aronii
w złotym promyku słońca
dzika winorośl płonie
a ja weszłam z jesienią
do bogatej spiżarni
z zapasami pór roku
kolorów i fantazji
ukryję w zakamarkach
błękit nieba i lato
będziemy czekać wiosny
kochanie co ty na to
autor
karmarg
Dodano: 2018-09-23 17:59:25
Ten wiersz przeczytano 2053 razy
Oddanych głosów: 63
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (68)
Karmarg ..w słowach ukrywasz błękit by odbiły się
ciepłem lata ..z nadzieją ..pięknie i malowniczo
..pozdrawiam :)
Sady i ogrody opustoszały, przetworami zapełniły się
spiżarnie. Poproszę jeden słoiczek konfitury. Co Ty na
to, Marianko :))
Hałaśliwe żurawie, z klangorem odleciały i z nim
powrócą wiosną, bo gdzie im będzie lepiej, niż w
ojczystych stronach.
Serdecznie pozdrawiam.
wspaniały super wiersz Marianno,uściski :)
jak na lato
Karmag to wypuść tę wiosnę ze spiżarni.Pozdrawiam
Witaj Marianko:)
Też będę z niecierpliwością czekał wiosny ale i
pozostałe pory roku są ładne:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Kiedyś na pewno wrócą, pozdrawiam :)
Piękny przekaz Marianno. Wiosna to nadzieja.
Pozdrawiam serdecznie pa :)
I znów cel prosty - aby do wiosny!
Pozdrawiam!
Marianko, toż to zapowiedź przyszłych wzruszeń z
Twoich wierszy :))))
z rewizytą pozdrawiam
ładnie
Co piękne mija, lecz w oamięci czeka na wspomnienia,
klucze żurawi na wiosnę wskrzeszą pamięć minionego
czasu...pozdrawiam serdecznie
O.. jak ciepło i przytulnie się zrobiło:):)
zdecydowanie kochanie na to jak na lato- witaj
tęsknoto. :))
Pięknie