Żurawie wrócą

Nastrojowy, refleksyjny wiersz. Nostalgiczny i
skłaniający do zadumy nad umiejętnoscią cieszenia się
życiem i pogodą ducha, którą daje nadzieja.
Pozdrawiam serdecznie :)

Nie czekaj Marianno na powrót żurawi,
wracaj jak najprędzej i racz nas kolejnymi, pięknymi
wierszami.
Jak zwykle pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie :)

Marianna lubi podróże, więc zapewne jest gdzieś w
drodze... :)

Na pewno osobie, do której adresowana jest treść się
spodoba :) Pozdrawiam serdecznie +++

Żurawie wrócą. A Marianna też? Ostatnio mało tu Ciebie
widuję. Mam nadzieję, że zdrowie dopisuje?
Ślę moc serdeczności. :)

Piękny siedmiozgłoskowiec o jesieni. Ale w
przedostatni wers ostatniej strofy wkradło się osiem
sylab.
Ślę moc serdeczności Marianno. :)

Zaglądam tu a Ciebie Marianno dawno nie było,
pozdrawiam

Piękny wiersz, pełen cudownych obrazów jesieni.
Przepraszam że nie odpisałam ale miałam problemy z
oczami. Jest już lepiej Serdecznie pozdrawiam.

Marianno jak zawsze pięknie;)pozdrawiam cieplutko;)

Witaj...za chwilę zima wiosna i żurawie wrócą...piękny
a w dwoje łatwiej się czeka...pozdrawiam.

Ładnie naszkicowana jesienna melancholia... pozdrawiam

świetny, refleksyjny wiersz...ja na to jak na lato
Marianno:) pozdrawiam

Cudny wiersz Marianko. Serdeczności przesyłam:-)

W takiej spiżarni z rozkoszą można się skryć?

Marianno, jak zawsze wierszem chwytasz za serce,
wspomnienia one są jeszcze świeże i gorące:)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

Ładnie. Kiedy spiżarnia pełna, to łatwiej będzie się
czekać wiosny.
Pozdrawiam serdecznie :)