Zwariowana fantazja
Szaleje opętanie na męski widok
Spotykając ich codziennie
Idąc do pracy, na dyskotece
Obserwując wszystkich ukradkiem
Spoglądam na kołyszące pośladki
Dobre sobie, co ja wyprawiam
Aż tak nisko upadlam
Silnie na męski
Widok reaguję
Szaleje jeszcze bardziej
Wyobraźnia fantazję się zmieniła
Że jesteśmy razem
Idąc pod rękę
Uśmiechnięci od ucha
Aż do przesady
Dobre sobie, co ja wyprawiam
Aż tak nisko upadłam
Silnie na męski
Widok reaguję
Fantazja me figle
Wyobraźnię wzmaga
Szalenie całuje
Tchu brakuje
Czy te szaleństwo
Rozum odjęło
Dobre sobie, co ja wyprawiam
Aż tak nisko upadłam
Silnie na męski
Widok reaguję
Szaleję tak jak zburzone morze
Całuje mężczyznę wargi ponętne
Wargi przy wargach
Język o język koło swe toczy
A krew mych żyłach
Walkę toczy
Dobre sobie, co ja wyprawiam
Aż tak nisko upadłam
Silnie na męski
Widok reaguję
Może w tym szaleństwie
Ukryta jest prawda
Kiedy mężczyzna kobietę całuje
Serce w tedy szybciej wibruje
Krew mych żyłach
Morze życia zamienia
Dobre sobie, co ja wyprawiam
Aż tak nisko upadłam
Silnie na męski
Widok reaguję
Czasami tak bywa z wyobraźnią
Co fantazję stworzyła
Ukradkiem rzeczywistością była
Myślę sobie
Po co marzyć
Jak idiotka
Lepiej działać
Niż potem żałować
Komentarze (3)
Prawidłowa reakcja,wszak jesteś kobietą z
temperamentem...pozdrawiam serdecznie...
Witaj,,marzenia się spełniaja trzeba tylko wierzyć
pozdrawiam++
Piekne marzenie.Czy sie spelni zalezy od ciebie.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam.