ZWARIOWANY TANIEC
Już razem nie zatańczą tanga,
dla nich się dawno skończył bal.
Życie to przecież nie balanga,
po latach nawet mniejszy żal.
Jak w tańcu wszystko wciąż wiruje,
sam nie wiesz czemu cieszysz się.
Ktoś jest poważny, ktoś tańcuje,
ogólnie biorąc nie jest źle!
Chociaż orkiestra nie przygrywa,
to taniec życia tempo ma.
Karty codziennie się odkrywa,
lecz nie wie nikt co los nam da.
Gdy kiedyś szczupła, Smutna Dama,
w ostatni taniec porwie nas.
Zabawa potrwa aż do rana,
a potem sprawy zamknie czas.
Jan Siuda
Komentarze (7)
Ach Janie- jeszcze nic straconego:-) , podaj grabę
zatańczymy Walca Wiedeńskiego:-) . Pozdrawiam:-)
Rzeczowo opisałeś taniec Życia i jak sądzę - Śmierci.
Nic dodać - nic ująć.
Miłego,
Jurek
Twoje teksty z tego obszaru bardziej mi się
podobają:)) od tych poważnych i zawsze lubię tu
wtrącić trzy grosze. Bez złości proszę za te grosze:))
"Nie zatańczymy razem tanga,
dla nas się dawno skończył bal.
Życie to ciągła jest balanga,
nie mów, że z wiekiem mniejszy żal.
Jak w tańcu cały świat wiruje -
sam nie wiesz, cieszyć się czy nie?
Ktoś poważnieje, ktoś żartuje,
karta w rozdaniach zmienia się.
Orkiestra innym wciąż przygrywa,
ten taniec życia tempo ma.
Z kolejnym krokiem coś odkrywa,
lecz tylko Bóg wie, co los da.
Chcemy czy nie, to Smutna Dama,
w taniec bez tchu też porwie nas.
Zabawa potrwa aż do rana,
aż wreszcie nuty zamknie czas."
Piękny refleksyjny "motyl".Życie tasuje karty, los
rozdaje, nikt nie wie kto dostanie fora, a kto zagra
bez atu.Samo życie.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Dobra refleksja i porównanie życia do tańca.
Pozdrawiam:)
życie przemija musimy się z tym pogodzić
piękna refleksja
pozdrawiam serdecznie dobranoc:))
dziękuję za wizytę u mnie
Piękna refleksja o przemijającym życiu.
Pozdrawiam weekendowo.