Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zwątpienie

Zaczynam wątpić
wątpić we wszystko
nie wierzę nikomu
a czy ktoś mi wierzy??
Boję się ufać
Boję się kochać
Tyle ran zadanych
przez własną rodzinę
I co ja mam zrobić
Psychika złamana
Ubytek zostanie
I rana nigdy nie zniknie
Może by się zabić
Nie to za bardzo boli
Nie mnie oczywiście
Ja śmierci się nie boje
To o rodzinę chodzi(mimo wszystko)
Popaść w alkoholizm to nie głupi pomysł
tylko szkoły zawalić nie mogę
Nie mogę bo nie chcę to chyba jasne
Zostaje tylko żyć w tym cierpieniu
Popaść w znieczulice
to najlepsze wyjście
Tylko ze siły nie mam
żeby wszystkim stawiać czoła
znosić wszystko bez urazy
bez żadnej reakcji
Twarz kamienna??
by mi się przydała
Ale niestety NIE JESTEM zakłamana!!!!!!!! !!!!!!

autor

XxX

Dodano: 2004-12-26 13:43:32
Ten wiersz przeczytano 611 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Nieregularny Klimat Pesymistyczny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »