Zwątpienie

Peelka ma wciąż mieszane uczucia, ale wiary w ludzi
nie odrzuca...
Pozdrawiam Państwa serdecznie
i życzę dobrego dnia :) B.G.

Mam nadzieję, że peelka do tej pory już ogarnęła
nieszczęścia.
Ciebie Broniu pozdrawiam

Zwątpienia chodzą po ludziach. Drepczą, depczą,
najlepiej zrzucić, zanim zdepczą całkowicie.

Wiersz ma trzynaście lat. Mam nadzieję, że zwątpienie
minęło. Ludzie z natury są dobrzy i trzeba w to
wierzyć, że zawsze znajdzie się ktoś, kto wyciągnie
pomocną dłoń.
Serdeczności Bereniko :):)

Elu, zgadzam się z Tobą w zupełności. Miło mi, że mnie
odwiedziłaś :))
Spokojnego wieczoru życzę :) B.G.

Bożenko, nic się nie stało - wiem, że miałaś dobre
intencje

Niestety czasami dostajemy po głowie obuchem, ale ja
nigdy nie tracę nadziei, że ludzi o dobrym sercu jest
więcej. Pozdrawiam cieplutko i mocno przytulam :)

Beatko, miło czytać Twoje słowa otuchy :)) Pozdrawiam
i dziękuję za odwiedziny :) B.G.

Witam raz jeszcze,

dziekuję za wyjaśnienie;

Zapętlilam sie w tym czasie przeszłym
poprzednich wersów - fakt, a i średnik też...
Pozdrawiam.

Bereniko nie można wątpić w dobro, ono przyciąga,
spójrz ile masz przyjaciół chociażby na Beju, tylko
otwórz serce i chciej usłyszeć, że nie jesteś sama...
pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

Marysiu i Maju - miło mi czytać również Wasze
komentarze...
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
:) B.G.

Bożenko - pić (kogo? co?) wino... ten wers jest
osobnym wersem wobec trzeciego - średnik załatwia
sprawę. Pozdrawiam i dziękuję za poczytanie, Bożenko,
i chęć pomocy :) B.G.

Witaj,

dość pesymistyczny tekst - takie nie
powstają bez przyczyny...

Będzie lepiej - trzeba wierzyć...

Przemyśl czwraty wers;... pić wina, mieć kwiatów...


Uśmiech i pozdrowienia /+/.

mówią, że gdy się zamykają jedne drzwi, to otwierają
się inne....
wiara w przetrwanie wstrząsu pozwoli na nowe
piękniejsze doznania...

przyjazne serca są obok, tylko czasami zasłona
rozpaczy nie pozwala ich dostrzec

pozdrawiam z wiarą w lepsze jutro :)

Za Anną
Pozdrawiam serdecznie :)