Związana
Nie mam nic,
A serce oddałam tobie,
Chcę się uwolnić,
Nadal nie mogę..
Niewidzialne sznury, które sama wyśniłam
Oplotły mnie ciasno, trzymając przy
życiu
Chcę skoczyć w odchłań wieczności,
Puście mnie, puście!
Dusza odchodzi,
Wy trzymacie ciało...
Wyrywam się, próbuję biec,
On się odwraca, nie mogę tego znieść!
Nie wołajcie, nie trzymajcie!
Nie żartujcie, że jestem tu potrzebna!
Śmiejąc się z waszych kłamstw
Śnię o własnej krwi
Nie mogąc liczyć na cud
I aż się skończy świat
Wołam na cały głos : "Gdzie jest ten Bóg?!"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.