Związek idealny
Kochanie, koledzy czekają.
Chłodzą wódeczkę i soczek
idź już do nich nie zwlekając.
Momencik, naczynia myć skończę.
autor
ewaes
Dodano: 2018-09-01 11:44:21
Ten wiersz przeczytano 1429 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
idealny facet i idealna kobieta :)) jeszcze dobrze by
było gdyby razem spędzali czas - może ona ma ochotę na
wódeczkę ?, dlaczego rozdzielać tę przyjemność
pomiędzy nią, a kolegów ??:)) niesprawiedliwe...
Ps. Jastrz fajnie powiedział - fantastyka:) dużo w tym
jest, ale są wyjątki:)
Ja na Twoim miejscu napisałbym, że to fraszka, a
tematyka - fantastyka.
szkoda czasu na gary, gdy czeka kieliszek cały.
Pozdrawiam serdecznie
czemu nie i tak czasem może być :-)
pozdrawiam
Ewuniu, toteż napisałam, że idealne związki istnieją
tylko na papierze :) np. na akcie małżeństwa. Mam za
sobą Rubinowe Gody, bo miałam to szczęście, że
trafiłam na człowieka o wysokiej kulturze osobistej.
Każdej kobiecie życzę takiego partnera :)
Czy to mycie garów czy inna domowa praca aby robota
uchodziła a potem luzik wspólny czy jak pisze Ewa
chłop na soczek a my na ploteczki :)
życiowo, jak dla mnie z lekką ironią, podoba się.
Miłego dnia życzę.
Za jelonkiem, pozwole sobie.
Pozdrawiam:)
No cóż... Różnie ludzie wyobrażają sobie idealne
związki. Ja zaniepokoiłem się tą wódeczką, ona potrafi
wszystko popsuć. Dobry tekst, bo skłania do refleksji.
Pozdrawiam.
Ewuś! - wybacz! - oceniam wiersz przez perspektywę
mojego malzeństwa, w ktorym to związku bylem
niewolnikiem swojej Teściowej, bo u niej musialem wraz
z żoną mieszkać i pracować. Nie uważam sytuacji z
wiersza za stan idealny... - moje wyjścia - zapewniały
zachowanie twarzy przez Teściową, a Małzonkę - gdybym
nawet szedl do kobiety - dowartoścowywały. O żonie
jednak - nie myślę źle: uczciwi wobec siebie -
jechaliśmy na jednym wózku. Wyjścia bywały raz do
roku. Zona starala sie o zapewnienie oprawy wyjścia. -
ale - mimo takiej optyki - wiersz uważam zabardo dobry
- i w moim byłym klimacie życia.
Buziaki:)
Świetny związek a zrozumienie, szacunek, pomoc to
ważne sprawy.
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę:)
@Dziadku Norbercie--widzisz, żeby nie musiał kiwać, to
żona sama mu podsuwa sposób na spędzenie wolnego czasu
:)
Dziękuję :*)
@anula--pomoc zawsze wskazana, na pewno żona się
odwdzięcza :)
Dziękuję :*)
@wena--idealne może faktycznie nie istnieją, ale takie
jak w wierszu są :)
Dziękuję :*)
PS chyba dopisze że,, prawie idealny,, :)
@niezgodna - - nie jestem zła, co ty:) każdy ma prawo
do swojego zdania. A kobieta z wiersza jest po prostu
wyrozumiali, skoro facet pomaga jej w obowiązkach
domowych to dlaczego by nie miał wyjść z kolegami.
Myślę, że nawet bez tego mycia garow bym go puściła :)
i nie czułabym, że gdzieś zgubiłam swoje ja...
Dziękuję :*)