ZWIDY
bożek snów
na mej poduszce
się rozgościł
ciężar dnia położył
na powieki
śpij powiedział
nie oponowałem
więc zawładnął
niepodzielnie
moim ciałem
a do okien twarz
swą przytulała
płacząc w szyby
noc ciemna dżdżysta
zalękniona czegoś
posmutniała...
wiatr jej łzy
ocierał chustą z liści
aby świt nie poznał
że płakała
autor
zdzisław
Dodano: 2008-09-29 13:18:41
Ten wiersz przeczytano 710 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Ciekawy wiersz, ładne metafory i forma niecodzienna.
Widać że się rozwijasz kolego po piórze, brawo.
Gratuluję ciekawych wpisów pod wierszem, jest super.
Wiedz że ja zawsze czytam Twoje wiersze...dawno się na
nich poznałam i cieszę się że inni też je doceniają.
Bardzo ciekawa jest ta liryka.Najbardziej udane są
metafory.Gratuluję.
W pełni podzielam wypowiedź Bałachowskiego. Sporo
dobrych wierszy przechodzi jakby bez echa, z niewielką
ilością punktów, z kilkoma komentarzami. Są jednak
wiersze bezwartościowe, z oklepanymi zwrotami,
dziecinnymi rymami, słowem grafomania podzielona na
zwrotki, a mimo to wypunktowane jak gdyby arcydziełami
je uznano. Ten wiersz jest dobry, przemyślane
personifikacje i odważne sięganie po styl rzadko
spotykany dodają mu wartości. Nawet te poukrywane
rymy, bo one jednak są, korzystnie wpływają na całość.
Z czystym sumieniem oddaję swój głos na ten utwór.
Zdzisławie, Twój wiersz nie może być martwy.
Mało czytam tego autora więc nie mogę powiedzieć czy
inny , ale ten ma coś w sobie tajemniczego, jesienną
zadumę, smutek... wiem, ten wiersz ma duszę.
Wiersz w zupełnie innym klimacie niż poprzednie,
piękna melancholijna treść, druga zwrotka należy do
tych, których się nie zapomina..()
Bardzo dziękuję Wszystkim, którzy mnie czytają i
nagradzają głosem ale także tym co tylko przeczytają.
Jeśli przeczyta chociaż jedna osoba to wiersz nie jest
martwy. Szczególnie dziękuję kol. Bałachowskiemu za
ocenę i dobre rady. Rzeczywiście sam piszę mało
komentarzy. Moja wina. Nie zazdroszczę nikomu ilości
głosów chociaż przyjemnie jest mi gdy je dostaję.
Uważam, że każdy wiersz ma jakąś wartość, jest
przekazem myśli i obrazem osobowości piszącego. Biorę
poważnie Twoją dobrą radę Kolego po piórze i postaram
się również rozdawać więcej niż dotychczas dobra, może
cząstka wróci do mnie.
i pod tym wierszem napiszę: zastanawiające jest to,
że tak wiele wierszy przechodzi niemal bez echa. No bo
jakże to: 10 głosów pod taqk dobrym utworem. Staram
się nie wpisywać "złych "treści pod wierszami kogoś,
kto ma nick zaczynający się na "pa..." i innego, o
nicku na "ka..." - ale ci obaj rekordziści powinni
zaglądnąc do twojego wiersza. Ciekawy jestem, czy
uważali by, że słusznie mają kilka razy więcej
głosów... Ale i ja nie mogę narzekać; grono
"czytelników" jest większe niż u ciebie. Może rzecz w
tym, że ty za mało komentujesz u innych? Nie zawsze są
w stanie przeczytać ciebie w twoim wierszu, ale wierz
mi- zachłannie i z uwagą przeczytają twój wpis pod
własnym wierszem.... Zatem- do dzieła: rozdawaj dobro-
to i tobie tym odpłacą...
piękną poezje pokazał Autor i nastrój i uczucie w
wierszu Piękny i forma ładna inaczej a bardzo dobrze
Brawo!
Wiersz w zupełnie innym stylu niż poprzednie. Ciekawie
i awangardowo. Podoba mi się.
"Bożek snów na mej poduszce się
rozgościł",cyt,aut.Władny sposób autor opisuje noc
jesienną, a swój sen.ładne epitety,wiersz melancholią
napisany i łzy chusteczką z liści powycierane.
bardzo ciekawa gra slow-podoba mi sie ,a szczegolnie
"wiatr jej łzy
ocierał chustą z liści
aby świt nie poznał
że płakała"