Zwierciadło
Czarne obręcze przeszywają moje ciało.
Naga,obnażona z uczuć,myśli i pragnień
stoje przed Tobą.
Chemiczna mikstura zagęszcza naszą
przestrzeń .
Robi się duszno,racjonalizm nie
istnieje.
Oddychasz moim rytmem.
Wiesz wszystko czego nie chciałam Ci
powiedzieć.
Patrzysz coraz czulej,głębiej,tak
głęboko...
Te obrazy mnie przerażają,mój świat jest w
nie ubogi.
Mój świat nie jest gotowy...
autor
Narsi
Dodano: 2018-11-11 13:39:27
Ten wiersz przeczytano 606 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Zwierciadło zwłaszcza w obliczu Miłości to coś mego
pięknego, pozdrawiam :)
Bardzo głeboki wiersz, napawa refleksją. Pozdrawiam!
A czy kiedykolwiek jest się tak naprawdę gotowym...
pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ciekawy udany wiersz pozdrawiam
Ciekawy i dobrze napisany tekst
w refleksyjnym wierszu.
Miłej niedzieli.