ZWIERCIADŁO PRAWDY
Tytuły prasy i hasła z czasów PRL-u!
Był taki czas, gdy śpiewano, że "przyjaźń
narodów łączy Moskwę i Warszawę...".
"Czynem produkcyjnym" chciano czcić święta
państwowe, nową trasę komunikacyjną, czy
wznoszony obiekt.
Państwowi przywódcy z TRYBUNY LUDU starali
się głosić PRAWDĘ o tym, że "Polska rośnie
w siłę a ludzie żyją dostatniej"!
Tylko naród wiedział swoje...
ŚWIAT MŁODYCH wyglądał inaczej. Obce dla
nich były KONTYNENTY. Mieli kroczyć RAZEM,
a SZTANDAR MŁODYCH miał im wskazywać
świetlaną przyszłość.
Za KULISAMI jednak twierdzono, że
PERSPEKTYWY są ograniczone.
Chociaż byli i tacy, dla których ZA I
PRZECIW nic nie znaczyło, wiedziano bowiem,
że tylko PANORAMA ŚLĄSKA ma się dobrze.
Wiadomo, przywódca związany był z
górnikami.
Do czasu!
Zaszkodził "świdnicki kotlet" i odezwał się
GŁOS WYBRZEŻA!
I wtedy rozległo się błaganie:
"Pomożecie"?
Naród dał się nabrać na obietnice, lecz w
ZWIERCIADLE POLITYKI wszystko inaczej
wygląda!
Życie, tak jak róża ma ostre SZPILKI i
potrafi ranić dłonie, które W SŁUŻBIE
NARODU ciężko pracowały.
Dobrze, że nawet w najcięższej sytuacji
jest PŁOMYK nadziei, że może i u nas być
lepiej.
Byle to nie był OGONIOK, bo będzie KRAJ
RAD!
Jan Siuda
Komentarze (12)
W ciekawym fascynującym stylu przedstawiłeś fakty z
minionej epoki latające tytuły hasła które żyły pośród
ludzi tamtej epoki.
Ze dwa tytuły kojarzę.
Pozdrawiam :)
Re:Rekuperator
Trochę życia mam za sobą, a czytać lubię od dawna.
Skleroza mnie jeszcze nie dopadła to i tytuły się
pamięta!
A skąd znasz tyle tytułów czasopism.
Dziś poetuzyjesz
Mogłeś tam pracować, a jednocześnie na Mysiej. W
warszawie oczywiście,
Znam wielu takich..
Dziś cv czyli życiorysy.
Re:Rekuperator
Pracowałem na Azotowej i Mełgiewskiej w lublinie.
A był też i PŁOMYCZEK i PRZYJACIÓŁKA, FILIPINKA i
regionalne cudeńka, ale wszystkie pod cezurą. I jedyna
"słuszna" droga prowadząca do celu, a doszli nią
wszyscy, nie tylko wielu.
Ciekawa retrospekcja. Miłego wieczoru:)
Nie pracowałeś może na ul. Mysia 5
A to żeś Janku pojechał po prasie,
ale tak sobie myślę, trochę poniewczasie.
Trzymaj się mocno, miłego wieczoru.
Janku. Wszystkie tytuły ówczesnych czasopism i gazet
wymieniłeś prawidłowo, Za moich czasów studenckich -
1966 - 1971 - prenumerowałem jeszcze dodatkowo
studenckie czasopismo "ITD'. Serdecznie pozdrawiam:))
Pamiętam te tytuły. Nieźle to wykombinowałeś.