zwierzenia kochającego drania...
i jak tu cię nie kochać
gdy wszystko mi wybaczasz
dziś wróciłem nad ranem
ty czekasz ze śniadaniem
wczoraj cię oszukałem
wracając po kilku dniach
a ty się uśmiechnęłaś
za dobrą monetę wzięłaś
jesteś mi taka wierna
powiedziałbym że łatwo...
w każde me tłumaczenie
wierzysz jak w zapewnienie
będę cię kochał nawet
kiedy się zestarzeję
i o lasce biedaczek
skacząc z kwiatka na kwiatek
wszakże prawdziwa miłość
zawsze przychodzi później
musi się wpierw wyszumieć
aby cię kochać umieć
Komentarze (14)
umieć - wyszumieć, a wziąłbyś się i poprawił...a i nie
tylko w wierszu znaczy się ;)
Czy ten o lasce biedaczek uskoczy z kwiatka na kwiatek
- polemizowałabym. No cóż - zawsze pozostają marzenia
i o to chodzi w przesłaniu...
Oj to drań, a ona jakaś niedziesiejsza.
Czy "taka naiwna" mozna kochac?
chyba tylko z przymrozeniem oka,,,
baw sie dalej,,,ciekawy wiersz,,
pozdrawiam z daleka.
nie należy wykorzystywać uczucia. Zacznie się go
cenić, kiedy się go utraci. Dobry wiersz+
Jak nie kochać takiej wiernej oddanej i zakochanej,
jest tylko małe ale...może kiedyś i ona będzie już
zmęczona i twa miłość opuźniona będzie również
zadręczona.
witaj dodalam plusika frankfurcik pozdrawia
odbicie lustrzane mojego faceta :) pozdrawiam ciepło
do romantycznych raczej bym tego nie
zaliczyła...chociaż...a usprawiedliwiasz się pięknie
;)
miłosc ale w jakże innym wymiarze...jakby za matowa
szyba...podziwiam i współczuje....pozdrawiam...
Uwazaj z tym wyszumieniem sie,bo Twoja milosc
cierpliwa jest ...ale ktoregos razu moze na Ciebie
czekac spakowana walizka zamiast snadania.Utwor jest
swietny jak zawsze!
oj tak jawnie się nabijać z biednej i wiernej
dziewczyny, ale cóż, w waszym gatunku to normalka.
Cierpliwa ta twoja druga połówka, ale taka jest miłość
:)
hmm, kochający drań...
dobrze że świadomość jest własnej natury i wiara
Miłości ale to dany wniosek w wierszu między słowami-
wyzwanie dla konika polnego by dom ocalał Bardzo ładny
wiersz Pozdrowienia