Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

zwrotnie

Odwracamy się twarzą do banału
Miast wyniośle pokazać mu plecy
Szkoda przecież na niego czasu
A głupoty i tak nie uleczysz

Zamykamy się w niewielkich szkatułkach
Ciszy, pełnych ciepłego mroku
Kiedy trzeba chłodem zwykłe odpędzić
I wyrzucić z siebie niepokój

Małe ślemy w górę protesty
I westchnienia nasze skromniutkie
Zamiast szukać istoty rzeczy
Gdzieś pomiędzy przyczyną a skutkiem

Czasem tylko pęka skorupka
Swąd banału nas nagle dopada
Wraz z refleksją co przyszła zbyt późno
Że nie trzeba się było odwracać

autor

komnen

Dodano: 2007-03-04 09:39:36
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Maargo Maargo

Ech ..chylę czoła. Pięknie, obrazowo, czytelnie, bez
zbędnego przegadania tematu, forma do
pozazdroszczenia. Prosto i ładnie. Po przeczytaniu
chciałoby sie zapytać, skąd mnie znasz? Pozdrawiam.

SATI SATI

podoba mi się Twój wiersz(jak na razie ten) nawet
bardzo:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »