Zwyczajne rozpasanie...
nie da się jej już niczym przykryć
tej prawdy
o pasji pożądaniu rozkoszy
i dreszczach
jakie rozpalasz mi w okolicy
czworobocznego mięśnia lędźwi
strumieniem namiętności
otwierasz puszkę Pandory
zepsucie w obliczu śmierci
‒ słodka myśl stagnacji
© 22 sierpnia 2013 r.
autor
Ossa77
Dodano: 2018-04-08 23:16:14
Ten wiersz przeczytano 925 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Dziękuję za lekturę fatamorgano - wiosna ma swoje
prawa... :) ☀️
Co ta wiosna wyprawia z ludźmi ;)
Pozdrawiam Osso :)
Damahiel: Rośliny też żyją, myślą i nawet manipulują!
Nie wydają głosu, niby nie poruszają się, niby nie
mają broni, a jednak skutecznie sterują zachowaniem
większych i bardziej inteligentnych od siebie. To jest
bardzo fascynujące... Pozdrawiam☀️
Amor1988 dzięki za wizytę ☀️
Wow to jest mega, pozdrawiam serdecznie;)
bez aktywności jesteśmy roslinami
@valeria, dziękuję za atrybuty ciekawy i dobry...
Pozdrawiam
O tak, szczególnie w wątłym jeszcze brokacie wiosny
jest mz bardzo wskazane! Serdeczności Sławku. ☀️
Ups, pardon: @ jelonek - serdeczności ślę...
@Jelnek: Eros i Tanatos - tandem, który rozpala
wyobraźnię od pokoleń - mam nadzieję, że
zaprezentowałam ciekawe ujęcie. Serdeczności. ☀️
Ciekawy, dobry wiersz.
Życie jest krótkie, więc jestem za rozpasaniem. :)
Podoba mi się Osso.
I dziękuję za cenne wskazówki.
Pogodnego dnia życzę.
Meritum bywa bogatsze jeśli poprzedza je jakaś treść.
Eros i Tanatos na dobranoc??? No, no... A właściwie
czemu nie? Serdeczności.