Zwyczajnie
już dnieje pohukuje sowa
z daleka odgłosy szosy
za drzewem majaczy twarz
to tylko wyobraźnia
co przyniesie dzisiejszy dzień
na mozolnie wydeptanych ścieżkach
jeszcze jest trochę sił a sen
dopiero przyjdzie nad ranem
rozliczam swoje straty co dzień
bo zysków wcale nie widać
tyle tylko że między nocą a dniem
potrafię jeszcze wytrwać
© Iwona Derkowska
autor
Iwona Derkowska
Dodano: 2018-09-16 18:27:20
Ten wiersz przeczytano 304 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Przepięknie i refleksyjnie, pozdrawiam :)
Zwyczajnie mi się ten wiersz podoba :)
zwyczajne, czyli normalnie (nie jest tak źle)