Zwykła dziewczyna
Wiersz napisany o 4 rano... Po nieprzespanej nocy i wielu godzinach pracy... Nad innymi rzeczami... Napisany na konkurs...
Z kolegą chodnikiem idę, nagle blond cud
widzę
Wydaje się zwykła dziewczyna, ale mi anioła
przypomina
Więc jak mówią młodzi ludzie „szybka
rozkmina”
Zastanawiam się jak zagadać, bo wiem że ją
chce posiadać
Może „cześć wiem że się nie znamy,
ale może to zmienimy?”
Nie, nie to głupie i całkiem banalne,
kumpel pyta: „co robimy?”
I znikła nagle a ja zostałem sam ze swymi
marzeniami
Minęło kilka dni a ja wciąż żyje o niej
snami…
Spotykam ją znów na imprezie u kumpla, ktoś
nas przedstawia
I zwykłe a tak cudowne dla mnie imię
Karolina wymawia
Chwile rozmawiamy, i choć wspólne
zainteresowania mamy
Ona znowu mi znika… Kilka dni później
budzik pika…
A ja nie śpię, o niej myślę znowu żyje
snami…
O jej słodkim uśmiechu i oczach koloru
nieba wspomnieniami
Dwa razy w życiu spotkałem a już się
zakochałem…
Może po prostu się nie wyspałem i dlatego
takie myśli miałem??
Ale ona cały czas w mojej głowie się
śmieje…
Sam nie wiem co się ze mną dzieje…
Postanowiłem zdobyć jej numer komórkowy
Podbiłem do gospodarza tamtej imprezy i
mówię:
„Człowieku pamiętasz tą blond co mi
przedstawiałeś?? Takie lubię
Masz jej numer? Podaj proszę” A on:
„Sorry mam stary a ona ma
nowy”
Więc zawiedziony wracam do domu i znowu
marzę…
Samego siebie za wcześniejszy brak
zdecydowania karzę.
Każdy bit i telefon, zwykły sms. Może od
niej właśnie jest??
Dla mnie anioł w czarnej bluzce i czarnej
spódniczce.
Choć nie wiem, pewnie kocha wiersze, więc
co o niej myślę w wierszu streszczę:
„Jedynie my jesteśmy aniołami bo
samotni mają tylko jedno skrzydło
I od kiedy Cię ujrzałem samotne życie mi
całkiem zbrzydło
Więc proszę stań się mą muzą, mym
natchnieniem
Mych wierszy celem, dla mnie niebios
tchnieniem
Bo już przecież stałaś się moim sennym
marzeniem”
Ale jej nigdy więcej nie spotkałem…
Więc razem z wierszem w szufladzie sercem
zostałem…
Dla mojej nauczycielki polskiego która powiedziała że jest zbyt "raperski" ... Pozdrowienia pani Jędrycho :D
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.