Zwykłe słowa dla niezwykłego Ryśka.
Kto cię poznał Ryśku,napewno nie żałuje,
straciliśmy przyjaciela?Niestety w tym się
nie mylę.
Do tego co śpiewałeś dziś się odwołuję,
a może w życiu piękne są nie tylko
chwile?
Czerwona jak cegła była twoja rozgrzana
twarz,
gdy stawałeś na scenie by rozbujać dłoni
mnóstwo,
chciałeś trochę czasu,dziś na wieki już go
masz,
nie patrz na nas z góry,choć wielu czcić
cię jak bóstwo.
Tysiące ludzi przenika samotności
trwoga,
biały wróg ich zakręca jak słowa
piosenki,
przytula ich do siebie betonowa podłoga,
gdy strzykawka wypada z odrętwiałej ręki.
Whisky twoja żona nie była czułą damą,
lecz wiernie cię śledziła,dumna i bez
lęków,
przegrała tylko z Piotrem pod niebiańską
bramą,
wróciła szukać innych godnych jej
śmiertelnych wdzięków.
Każdy chciałby dojść na koniec swego
świata,
pragniemy złotego pawia, pragniemy
Victorii,
szum i gwar twych fanów z ciszą się
przeplata,
odeszłeś ze sławą do muzyki bluesa
historii.
Komentarze (1)
"odeszłeś ze sławą do muzyki bluesa historii." Na
pewno, na pewno.