Żyć
Wszystko odwrotnie, w życiu mym
Dwa dodać dwa ile jest… nie wiem!
To moje życie, tak je określam ja!
Jedna zła życiowa porażka i dno
Dzisiaj mnożę to dla córki, i …
Ciągle sam!
Sens życia poznany od podszewki
Opowiadam w wierszach głupich
Samotnie brnę do przodu sam!
Bo z myślą borykam się ja!
Bo komu ją dać, samemu sobie!
Tak brak życia euforii, bo to piekło!
Nie jedni by chcieli widzieć to co ja!
Ale jaki to sens, kiedy to tylko oczy!
A zwierzyć, przytulić, przegadać noc
Z kim ze swoją myślą!
Świat samotności!
Praca, praca …
A później kij!
Torba w pogotowiu!
Telefon do bliskich!
Jak, córka?
Pieniądze wysłane mamo!
Ja sam z myślą
Jak by to było?
Gdyby było inaczej
Hej Kochanie!
Komentarze (1)
Ożeń się Romanie, samotność we dwoje Ci zostanie.
Kobieta i żmija podobnie jadem zabija. Ty marzysz
pewnie o Aniele w ludzkim ciele - jak w TOTO masz
szansę na niebiańskie romanse.