Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Żyć

... melanż uniesień podstawowego aksjomatu egzystencjalnego

gdzie zegary
chodzą za czasem

milczeć
z imieniem na ustach

słuchać
obietnic o tymczasowości

pisać
wiersze o pięknie i życiu

oddychać
spokojną wodą

— być

©, 21.03.2016

autor

Ossa77

Dodano: 2019-06-18 19:28:01
Ten wiersz przeczytano 1902 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Wolny Klimat Rozmarzony Tematyka Na dobranoc
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

jadgrad jadgrad

re; Osa 77
"Jad prymitywnego gradu tryska z „autorki” — aż
chciałoby empatyczny człowiek jakoś pomóc, ale w
takich przypadkach nawet fachowiec może tylko ponieść
klęskę... żałosna przypadłość, naprawdę! Pozdrawiam
serdecznie.☀️"
co za wpis pod moim tekstem?
wycieczki personalne - osa sama sobie wydajesz atest
na idiotę "O" null intelektu wykazałaś w swoich
wywodach a znasz mnie osobiście czy na podstawie
fikcyjnych tekstów. Osa sama udaj się po pomoc; znasz
ten kawał Poszła blondynka do psychiatry ...

tym razem bez serdecznych pozdrowień.

Piorónek zbójnicki Piorónek zbójnicki

Witaj.
Wiersz mi sie spodobal.
Dzisiejsze czlowieczenstwo, sprowadza sie do tego,
ze bedac w rekach tego systemu, staramy sie jeszcze
jakos ten wolny czas spedzac. Nie duzo go, co prawda!

Ale chec bycia, jest nieodzownym priorytetem woli
zycia..
Wydaje mi sie, ze jakas ekwilibrystyka wdarla sie, w
nasza egzystencje.
Pozdrawiam

Ossa77 Ossa77

Kroplo47 cieszę się, że widzisz odmienność, świeżość u
mnie. Dziękuję Ci za poświęcony mi czas i pozdrawiam
miłe.☀️

Kropla47 Kropla47

/gdzie zegary
chodzą za czasem/świetne. Bardzo ciekawie piszesz ;)

Ossa77 Ossa77

@ grusz-elo, dziękuję Ci za zminiaturyzowany
komentarz, moja miniatura jest antidotum na wieczny
pęd i brak czasu.


@ jastrzu, wystarczy być — to fakt, pytanie tylko,
jak! Na nie w Hamlecie Willy szukał już odpowiedzi,
konstatując:

„...— umrzeć — usnąć —
nic więcej; snem tym wyrazić, że minął
ból serca, a z nim niezliczone wstrząsy,
które są ciała dziedzictwem: kres taki
Błogosławieństwem byłby. Umrzeć — usnąć —
usnąć! Śnić może?...”


@ marcepani, by docenić szczęście, trzeba być na „ty”
z nieszczęściem, ale ile do jednego i drugiego komuś
potrzeba, to już dywersyjne i bardzo indywidualne
postrzegania.


@ Okoniu, zbyt częsta dajemy sie „zwarjować” czasem!
;)

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i ☀️

grusz-ela grusz-ela

Mała wariacja n/t czasu :)


Zegary chodzą
Czasem
Do czasu
Krytycznej godziny

A my wciąż nie mamy czasu
Mamy go za nic

Czas to zmienić
Póki czas


jastrz jastrz

Wystarczy być.

marcepani marcepani

Niewiele potrzeba do szczęścia... szczególnie
spodobało mi się "oddychać spokojną wodą".

Okoń Okoń

Ładny ten Twój "Melanż" "gdzie zegary chodzą za
czasem"
Pozdrawiam

Ossa77 Ossa77

Canis Lupus, Twoje święte prawo i cieszę się, że z
niego korzystasz i stajesz się... bez suicidalnego
podłoża, ale egzystowania pod tekstami. Pozdrawiam. ;)

amarok amarok

A wracając do wiersza: nie nagnę - nawet pomimo Twoich
sugestii - interpretacji w stronę egzystencjalizmu.
Pech polega na tym, że przymiotnik "egzystencjalny"
odnosi się do rzeczownika "egzystencja" i do
rzeczownika "egzystencjalizm".
Dla mnie Twój wiersz odnosi się do egzystencji i tak
go właśnie akceptuję.

amarok amarok

Niestety, wszystkie moje kąśliwe komentarze popełniły
seppuku. Świeć Panie. Mam podejrzenia, że grasuje
tutaj seryjny samobójca. Pewnie i ten tekst długo nie
pożyje, ale przed śmiercią zdąży jeszcze powiedzieć

Pozdrawiam.

Wanda Kosma Wanda Kosma

Ciekawie mówisz - nie chodzi o wiarę, gdyż ona nie
wydaje się aksjomatyczna (sama to dostrzegasz), ale
sumienie - nigdy tak na to zjawisko nie patrzyłam,
bardzo mnie zaintrygowałaś. Pomyślę, powrócę.

Ossa77 Ossa77

Canis Lupus, życzę dalszej „kąśliwości”.
Jagódko, uwielbiam wielowarstwowość, to pewnie
dlatego!
Niezgodna, nie tylko żyć, ale i być! Dziękuję za
zawierszowany komentarz.
anno, po to oferujemy wielość, z jakiej można wybrać
to w momencie najodpowiedniejsze dla siebie.
blondynka8, być spokojną wodą, by być — tego życzę
każdemu adresatowi, czyli odbiorcy.
mamusia45, melanż daje właśnie możliwość zaoferowania
wyboru.
Dla wierzącego z pewnością Bóg; dla niewierzącego
Wielki Wybuch — chociaż z racji oszałamiającego
bogactwa świata niezadowalające jest do końca uznanie
właśnie ich za ten aksjomat. Przetrwanie, zarówno w
jednym, jak i w drugim (w wierze i w niewierze) jest
egzystencjalnym aksjomatem i dlatego jest traktowane
jako rzecz oczywista. Dla mnie osobiście jest nim
sumienie (bo to one jest wielkością kształtowaną
poprzez ewidencję chęci przetrwania) i etyka Wando.

Pozdrawiam każdego z osobna serdecznie i ☀️. ;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »