W życia łodzi...
Wiersz, jest jak studnia, w której odbija się dusza człowieka...
Rozpacz, co ludzi do cudów wyniosła,
nie raz siłą wyciąga z rąk naszych
wiosła,
gdy łodzią swą, życiem targani,
jesteśmy sami, pomiędzy falami.
Rozbić się łatwo- najprostsza to z dróg,
i niechaj wybaczy dobry Bóg,
ludziom, którzy siły nie mając zginęli:
chcieli, czy nie chcieli?
A tym, co nie szczędząc znoju i krwi,
nie dali się pokonać, nie dopełnili dni,
słońce w Itace znowu zaświeci,
a ciche dziękczynienie do niebios
uleci...
Komentarze (1)
Twoje wiersze są idealne ...