Życia pragnienie
Obejmę życie jasnymi dłońmi
Ścisnę tak mocno, by szczęście wydusić
Rozsunę szare chmur plamy
Pożyję tylko marzeniami…
Popłynę w wodzie własnym strumieniem
Nie patrząc na ludzkie twarze
Nie słysząc człowieczych głosów
Lecz… , lecz to tylko złudzenie
Pragnienie niewinne... wbrew sobie…
Bo obraz tego świata tak zachwyca
Każdego dnia coraz pewniej
A z każdą chwilą pragnę i widzę więcej
Mimo żółto ocznych plam
Więc puszczam wodze
I poluźniam krawat życia
Choć on w moich myślach płonie
Spisuję węglem i słońcem
Białe kartki kalendarza
I siebie czasem pytam
(Bo nie śmiem Cię, Boże…)
Jak dużo w nim jeszcze zapiszę
wydarzeń?...
Komentarze (4)
piękny!!! :) :) :)
Życie dane jest nam tylko raz, a każda przeżyta chwila
na wagę złota...pozdrawiam
więcej dobrego oby dla ludzi jak ten wiersz
Podoba się:)