Z życia żon
Wszystkim mężczyznom, którzy w swoich żonach przestali widzieć dziewczyny
Kiedyś mi dałeś wiele imion,
Ale wspominać nie trzeba.
Kiedyś - Najmilsza, Moja Jedyna,
A dziś już tylko - Ewa
autor
Ewa Marszałek
Dodano: 2009-10-05 18:09:49
Ten wiersz przeczytano 633 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Ma pewnie sklerozę po latach a Ty zawsze Ewa czyli ok
. Krótko i na temat . Bardzo ładny wierszyk :)
...do mnie przez 37 lat mąż mówi kochanie ( kochanie
ty moje).....:))
jest w tym wiele prawdy...
kocham takie pisanie,kilka słów zamyka temat dając
wiele do myślenia,piszę podobnie,ale nie cieszy się to
popularnością,jestem za,pozdrawiam.
bardzo fajna miniaturka---a tak
ogólnie....życie ;-)pozdrawiam
Rutyna, miłość nie pielęgnowana - umiera, trzeba się
starać...czasem nam się nie chce, bo jesteśmy
zmęczeni, zrób coś, zaskocz, być może obudzisz to, co
tak cicho zasnęło ;), pozostawiam głos, pozdrawiam:-)
Ciekawe jak to wygląda w drugą stronę?
wow.... tak krotko ale ilez prze zto niesiesz lepiej
niz wiele slow...!dzis tylko Ewa...bijesz tym po
oczach...dobre!