Z życia żony, matki i kochanki
znowu ze starego kajecika
Rozpal w piecu,
zrób śniadanie,
podlej kwiaty,
nastaw pranie!
Znów pierogi
są na obiad?
Dobry Boże,
sił mi dodaj.
Zrób psu żarcie,
poodkurzaj!
Co tam! Przecież
jestem duża.
Porąb drewno,
idź do pracy!
Może będę
tam coś znaczyć?
Szoruj sedes,
wytrzyj kurze,
nakarm kota,
dalej, nuże!
A wieczorem,
gdy z nóg lecisz,
jeszcze nerwy
psują dzieci
i mąż pyta
z miną osła:
Co, kochanie,
doszłaś, doszłaś?
Ale w końcu
to nie dramat,
bo nie jestem
przecież sama.
W słabym ciele,
trochę ciasnym,
zamiast jednej,
trzy niewiasty.
Komentarze (73)
Super! nic dodać nic ująć. Serdecznosci
Gdy wątpliwości
w końcu dopadły,
zamiast się złościć
rzuć wszystko w diabli...
A wiersz super
Pozdrawiam
Ciekawie i z humorem przedstawine,
"trzy kobiety w jednej".)
To dobra satyra, podoba sie, ale tez mi szkoda,tej
uleglej kobiety. Pozdrawiam.
ad vocem Dorocie; wiesz, - ja to mam niebywałego
farta, 47 lat temu znalazłem takie 3 w 1, i trzymam
się jej kurczowo do dziś..
:)
Fajna ironia,
a komentarz kasztanowca też
dobry :)
a jak ma małe dzieci i marzy, żeby usiąść do karmienia
z butelką, to niejeden pan się odezwie - "daj ja
nakarmię w końcu jestem ojcem" - z życia wzięte. I
jeszcze zrozumieć, że ona to ma słodkie życie ;)))
kaszt, a czyż taka nie jest?!:))))
najdusiu,
Olu, neplit,
Eleno
dziękować:))))
Zapomnialas, ze jeszcze powinna byc wesola , dowcipna,
zadbana i ladnie wygladac zeby zadowolic pana ...ale
zycie to nie krotki wiersz ...
Gruszko uściski:))
halina
adela
Serdeczności:))
chacharku, zawstydzasz mnie:)))
Vicku, a u ciebie w domu nie ma trzech w jednej?:)))
janusze.k, dzięki, zmieniłam, żeby było bez powtórek:)
Wasze rady są nieocenione:)))
Włosi powiadają,że mężczyzna potrzebuje świetnej żony,
dobrej swoim dzieciom matki
oraz kochanki, co na dziwkę ma zadatki -
jedyny w tym problem, wcale niemały,
polega na tym, aby te trzy kobiety nigdy razem.. się
nie spotkały!