życie
Pędzimy przez życie, co raz szybciej,
Nie czekamy, wszystko od razu…i
dużo
Czy tak wyglądać miało życie?
Czy Bóg tego właśnie chciał?
Lata mijają, ludzie się zmieniają,
Jak chmury płynące po niebie,
Raz pomału, czasem szybciej,
Nigdy takie same.
W obawie przed światem,
Brniemy w ciemność ludzkiej duszy,
Ukrywając jacy jesteśmy naprawdę,
By żyło się lepiej?
Rodzimy się z nadzieją,
Pełni wiary w siebie i innych.
Odchodząc…nie czujemy nic,
Nic, prócz ulgi…
Odchodzimy z nadzieją, że
Tam u góry ludzie są inni…
Komentarze (2)
smutny ..daje do myślenia :))
pozdr
wiersz głęboki i refleksyjny