...życie...
jest dramatem
kiedy policjant łapie
człowieka na gazie
z zamydleniem oczu
jak bucol chodzi
odwagą nie grzesząc
drugi się uśmiecha
znajomość ważna
dla popisu obstawia
jakby to jaki był zbój
a to tylko człowiek wypity
złapany i zakajdankowany
prosi się jak człowiek bez dłoni
otrzyj mi oczy,proszę otrzyj mi je
gdy dziecko podchodzi z chusteczką
głupio się ranga pyta 'co robisz'
czy to jest nauka czy tylko idiotyzm
a może trzeba psychologię zmienić
i w niej wyczuć człowieka na nie
stanowczość
a nie pouczać w czym jest już nauczony
bo zachowanie Rangi często odbiega od
norm...
Komentarze (6)
w:) dziękuję jak też :) słoneczny Avatar tobie posyłam
:)
Wiersz na dłużej zatrzymał mnie
dobry , tego mi było trzeba
pozdrawiam
w:) dziękuję jak też pozdrawiam i
słoneczny:)przesyłam:)
magda- tak masz rację każdemu należy się szacunek lecz
najczęściej słyszysz od nie od tego jest w:):)
Każdemu należy sie szacunek.Smutne, że wielu o tym
zapomina zwlaszcza, gdy ich rolą jest bronić.
Ja też tak uważam.Pozdrawiam.
Wiersz zastanawia swą treścią. I wiele jest racji w
tym, co opisujesz. pozdrawiam ciepło :)