Życie bez celu
"To co czuje już nawet nie potrafię obrać w
słowa...
To tak jakby wziać kartkę papieru i powoli
rozrywac ją na pół...
Tak moje dusza powoli się rozrywa przez
ciągły ból i cierpienie...
To już przywarło do mnie i nie chce
zniknąć...
Czy taki jest mój los...?Życie pełne smutku
i cierpienia...Kiedyś jeszcze była
nadzieja, iskierka nadzieii która pozwalała
mi dalej zyć....a teraz już jej nie
ma...
Jak dalej żyć i trwać w tym swiecie, który
szczęścia nie daje...
Wszystko związane jest z jedną
osobą...Tylko ON dałby sens mojemu
życiu...Tylko ON sprawiał, że czułam się
szczęśliwa...
Ale to wszystko mineło i już nie
wróci...Moje życie to jak czarnobiały film,
szary i nie wart niczego...gdy nie mogę być
z TOBĄ.... :(
...:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.