Życie bez duszy
Kamień leżący na dnie
pośród pięknych morskich krajobrazów
podziwia to co dano mu do podziwiania
Szum wiatru usypia go co noc
a groźne fale przeganiają złe
wspomnienia
Zimna toń otacza ,tworzy pułapkę
zabija to co jeszcze żyję
Woda doskonała uwodzicielka
znieczula Głaz
jesteś doskonałą manipulantką
kłaniam się Twojej wyższości
nie umiem ci się oprzeć
Rozkaz me zbawienie
służę Ci
Zapominam o tym co było
bawisz się mną dziś i jutro
gardzisz mną!!!
kpisz z mych uczuć
odbierasz kontakt ze światem
Jestem martwa
wiesz dobrze co robisz
brzydzisz się namiętności
poddaję się
a szum wiatru usypia mnie znów
Może kiedyś Eros mnie odnajdzie
wtedy hołdować będziesz Jemu
płomień życia znów zabłyśnie,
Wolność mą odzyskam.
Komentarze (2)
Za to "kiedyś" - i spełnienia na kilogramy, będę
trzymać kciuki.
Mało logicznie..Jeżeli leży na dnie, to nie dociera do
niego szum fal, który usypia..Na dnie morza ciemno,
cicho.. M.