Życie czekaniem jest człowieka...
I znowu wracam
do ciszy siebie
egoizmu bez wiadomości
- niespełnienia dwóch rzeczy
w jedną chwilę
Chciałabym biec
Bardzo szybko
Uciec od czekania człowieka
Czekania na dzwonek
na list na drugą
dłoń
na uśmiech na komplement
na zabawę na spokój duszy
na słodkie ciastko na dobrą książkę
na poranek na sen
Żeby czas uleciał wtedy jak szampan z
butelki
i czekanie było słowem bez znaczenia
Albo żeby słowa nie było?
ale jednak żeby ciągle doczekać
na…
Jestem w stadium lotosu
pozycja już nieksiążkowa
machinalna
Obraz człowieka
i zasklepione jego myśli
co gryzą dziurę w starym swetrze po
babci:
czuć zaduch
wcześniej użyty środek antymolowy nie
najlepszy
a tak chwalili-wzdycham
Teraz radź sobie własnymi zębami
póki młode i bez próchnicy
Póki widzisz promienie zza dziury
idziesz
A chciałbyś biec
swoim peletonem
w ulubionych butach
bez trenera
tuż obok kogoś
i nie znać słowa- czekanie
Komentarze (3)
I tak godzina za godzina, rok za rokiem, ladnie
Takie to nasze życie nieustannie na coś czekamy wiersz
dobry w odbiorze pozdrawiam :)
życie jest czekaniem,oby tylko na te piękne
sprawy..niecierpliwie czeka na coś w młodości,potem
coraz mniej oczekiwań,przynajmniej nie wszystko
ekscytuje...interesująco ,refleksyjnie