Życie jak film...
To co piszę z przymrużeniem oka, że raz kocham,a wcale nie kocham, to znów wzdycham,pewnie od gorąca i to wszystko mój spokój "zamąca".
Bo ze mną będzie ciekawie
i nigdy się nie znudzisz,
dam ci na co dzień zażyłość,
uchronię cię od ludzi.
Bo ze mną będzie bajkowo,
nie trzeba Andersena,
wymyślę ciekawe akcje,
co tydzień nowy temat.
To jakby kolejny serial,
dam ci najlepszą rolę,
mówię ci, klamka zapadła,
od dzisiaj idziesz w niewolę.
Wiem ,że bywają seriale
tak zwane” makaroniaste”,
gdzie widz już gubi się trochę,
nie wszystko jest zbyt jasne.
My nie musimy zbyt długo,
ciągnąć ten wątek miłosny,
wystarczy do końca lata,
no, nie bądź taki radosny.
Zbyt długie romanse nużą,
stają się kulą u nogi,
lepiej więc nie przeciągać,
odejść w połowie drogi.
Jeśli dojdziemy do wniosku,
że razem jest nam weselej,
zaczniemy znów od początku,
gdy trawa pogubi zieleń.
Komentarze (13)
o tak to prawda nasze zycie jak film dla jednych
krótkometrazowe dla innych to saga serialowa....brawo
za pomysł pozdrawiam...
Postawiłam Andersena na wyższą półkę . Kocham bajki .
Pozdrawiam :)
Ah..ciężko, bo człowiek chce raz jednego a raz
drugiego..:)
"Życie jak film... " - a kto powie stop klatka?
mówisz ,że tak od -do jest lepiej -muszę spróbować -
pozdrawiam:)
Optymistyczny, rozmarzony, podnoszący od rana pokłady
optymizmu. To właśnie powinno cechować wiersze "na
dzień dobry". Głos dostajesz w pełni zasłużenie.
i super, kolejny serial gotowy, będzie ciągle odnowa i
od nowa.
ale!! sa i filmy bardziej ambitne ;) - pozdro :))
Andrzejku,dla Twojej wiadomości,pisałam w środku
nocy,pełnej blasku księżyca w pełni.Rano zmieniłam
trochę,może będzie lepiej.:)
Hmmm, co by tu powiedzieć w szerokim uśmiechu
Wiersz mniej wycyzelowany z odrobiną pośpiechu.
TO w pierwszej zwrotce razi me ucho stukaniem.
WIĘC szczerze Cię obejmuję. Do następnego "Kochanie"
!!!
W dziedzinie uczuć człek zawsze zielony, więc lepszy
kontrakt na czas określony.
Nie tędy droga do miłości, ona jest zwolenniczką
stałości i stabilności.
Miłość na czas określony.Z możliwością przedłużenia
umowy.Gdyby tak można było.