Życie jest...
Życie jest ciężkie jak brąz.
Tak Wiktorze.
Życie jest ciężkie.
- budujesz je... - tak, jak chcesz.
(Ale Pan Bóg
jest naprawdę dobry.)
Tak Panie!
smakujesz mi... - jak chleb
przyniesiony przez Sławka
jak krokiety od Mirka i Magdy.
Gdy jem...
(gdy mogę już jeść
i nie cierpię...)
wtedy – lubię to:
lubię Cię – życie moje.
Lubię Cię – mój Wktorze.
bo jesteś - mądrejszzy niż myślisz.
Zwłaszcza wtedy,
gdy układając siebie do snu
układają Ci się myśli – w modlitwę.
Wtedy – wybaczam ....
że jesteś – jaki jesteś:
- taki sam - jak ja. (- bo jestem...
- jak Wy.)
Czasami nawet...
– potrafisz.
(okazać skruchę.)
(- i rozsypujesz się wtedy
w szary proch.)
I stajesz się pyłem
między podłogą a Niebem
z którego rodzą się czasem
ludzkie myśli.
Tak.
Życie jest piękne.
Zwłszcza wtedy, gdy nie boli
mnie nic
i witam się z Tobą.
(bo mój Pan Bóg
jest naprawdę dobry.)
Nawet wtedy, gdy życie
jest ciężkie...
Więc - dziękuję Ci – Panie Boże.
Za to, że jesteś dobry.
I za to, że kazdego dnia...
- mogę spożywać
Ciebie... i ryżowy chleb.
18, 10. 2020 r.
Komentarze (13)
Piękna modlitwa. Gratuluję wykonania.
Pozdrawiam
Afirmacja życia, które jest ciężkie i piękne
równocześnie.
Przeczytałem z przyjemnością. Rozumiem, że Peel
rozmawia sam ze sobą, patrzy na siebie krytycznie.
Powiem tylko tyle, czapki z głów i że ja też Ciebie
lubię:))))
Świetny tekst /modlitwa?/, i jakoś tak nie ma
znaków...
Miłego wieczoru
;)
Bo życie to najcenniejsze co mamy.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękna rozmowa z Panem Bogiem...
Pozdrawiam cieplutko:)
Taka szczera rozmowa z Bogiem oczyszcza duszę...
Pozdrawiam Cię Wiktorze i zyczę miłęgo dnia :)
Cud. Prawdziwy cud na portalu.
Wiktor napisał WIERSZ. Bez sukienki w kropki. I
powiedz szczerze - komu wreszcie uległeś? Ech - trzeba
tylko wierzyć. Pan Bóg daje wszystko. I wiarę w dobre
rady ludzi.
Czyta się, Wiktorze, czyta się.
Jest za co dziękować.
Pozdrawiam
Piękna ta Twoja rozmowa z Bogiem. Nie ma ludzi
idealnych. Ważne, by starać się być lepszym. Udanego
dnia z pogodą ducha:)
Wiersz mi się podoba, aczkolwiek uważam, iż
stwierdzenie, że "Bóg jest dobry jak chleb" w sposób
nieuzasadniony nobilituje piekarzy.
Podoba mi się ta modlitwa w formie dialogu z Bogiem.
Brzmi szczerze.
Miłego dnia:)
ŁaŁ! Piekny wiersz, Wiktorze, w pięknym stylu!