życie lepiej zna....
dziecko zna lepiej życie niż dorosły
dorosły samodzielnie je ubarwia i
dekoruje
pozbawiając prawdziwych rysów twarzy
dziecko zna je całkowicie więc przyjaźni
się z nim
cieszy się wszystkim i docenia drobiazgi
zalety widzi nawet tam gdzie nie byli
jeszcze ich rodzice
buntownicy z pianą w ustach to dorośli
pogrążeni w spalonych marzeniach
doszukują się wad i haczyków
innymi słowy sami tworzą swoje ,,obeznane,,
życie
większość samobójców to ludzie dorośli
jednak nie znają na tyle życia aby dostrzec
światło
sami sobie światło zasłaniają fortuną pasją
ignorancją
wszystkim tylko o dobroci zapomnieli
napisać
w przedśmiertnym testamencie
skierowanie po rozum pilnie potrzebne
w nim ulokowana jest wiedza o życiu
pełnoletni pomijają różnicę między życiem a
jego warunkami
mają zdolność kredytową i prawną
mam wątpliwości co do ich zdolności
odczuwania
oraz pojmowania rzeczy obiektywnie
ułomność myślenia metafizycznego i
pozahoryzontalnego
sprawia że nawet śmierć nie spełnia wymagań
kredytobiorców
tę okiełzaną przepaść mogą uratować
przykazania boskie
szkoda tylko że dorośli zdążyli nawet je
ubarwić
na poczet swoich potrzeb i halucynacji
dzieci tak nie robią...
nie potrzebują
KLAUDIA GASZTOLD
Komentarze (3)
Myślę że trzeba się z tymi słowami zgodzić.
:)***
Pozdrawiam:)* Klaudio:)
To trudny, ciekawy i skomplikowany wiersz.Jak rodzice
są odpowiedzialni i rozumieją istotę istnienia, to są
w stanie tak wychować dzieci i pokierować ich losem,
by być z nich dumnymi i zawsze móc na nich liczyć.