życie, miłośc
życie to karawan
każdego zawiezie
na swych barkach
odstawi na miejsce
zostawi w spokoju
miłość to ambulans
głośno pędzi jak wiatr
każdy ustępuje
gdy na drodze ją ma
służy pomocą
kiedy tchu już nam brak
wiem więc czemu
najpierw reaguje ambulans
dopiero później w milczeniu
podjeżdża życie po duszę
jakże niespokojną
aby zrzucić z niej ciężar łez
Klaudia Gasztold
autor
cicha myszka
Dodano: 2021-02-09 17:12:52
Ten wiersz przeczytano 796 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.