Życie moje
Życie moje
Życie moje ze mną wciąż naprzód gna
gdziekolwiek jestem idę wciąż pod wiatr.
Zawsze w cieniu i zawsze sam idę tam
gdzie nikt nie będzie widział moich szarych
łez.
Wolnością upajam lęk pozwól marzyć i
śnić
pragnę żyć i kochanym być.
Sam nie wiem jak tu znalazłem się
jakaś wielka siła niosła mnie
więc już zapomnę o tym co jest złe.
W tłumie ludzi na ulicy patrzę na sznur
chmury
okręt twarzy w strugach deszczu taki szary
i ponury
zachód słońca gaśnie po drugiej świata
stronie
nie bądź jak park w nocy gdy aleja w mroku
tonie.
Zawsze tam chcę być gdzie jest
życie życiem tym.
Komentarze (4)
Może być. Mat.6:33.
Bardzo ciekawie. Pozdrawiam serdecznie
Ciekawie o życiu... Pozdrawiam serdecznie 'D
ładnie pozdrawiam