Życie niczym plaża
Siędzę w fotelu, nic się nie zdaża
moje życie jest niczym plaża-
pełne piasku, wciąż tego samego
ciągle to samo, nigdy nic nowego.
Ma ciągle jeden kolor, ale jednak nie
złoty
tylko szary, niczym strzał zużyte groty.
Chciałabym zabarwić piasek mego życia
lecz jego historia poszłaby do zmycia.
A może jednak wyszłoby mi to na dobre-
stare wspomnienia schować w niepamięci
torbę.
Odrzucić je na wysypisko śmieci
i pomyśleć sobie: jak miło mi czas leci!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.